Powolutku noga za nogą…
zmierzamy do rzeczywistości jak z czasów Berii, Jeżowa, Jagody, Feliksa Edmundowicza i Ojca Narodów. Wtedy nie było internetu komputerów i multikanałowych odbiorników telewizyjnych, zatem łatwiej było trzymać masy w szachu, zaprzeczać bezczelnie prawdzie. Teraz jest wszystko, jednak nie po raz pierwszy ukazuje się nam „wyższość” człowieka nad materią. Człowiek zawsze będzie wszystkim proszę koleżeństwa. W Posce XXI wieku za chwilę czeka nas rzeczywistość opisywana przez Aleksandra Sołenicyna w wiekopomnym przejmującym dziele dokumencie.
Komu to zawdzięczamy ?
Zanim odpowiem, krótko nakreślmy obraz rzeczywistości. To po prostu katastrofa przyzwoitości osoby ludzkiej dumnego niegdyś narodu. Ktoś nazwał politykę obecnego rządu postolityką, mylił się – to jest szczuropolityka. Opiera się na całkowitym wyelimimowaniu skrupułów i przyzwoitości z życia publicznego.
Wszechpoteżnym władcą wszystkiego jest monstrualne kłamstwo, bez oglądania się na cokolwiek : logikę, zdrowy rozsądek, nie wspominając o czymś takim jak wstyd czy honor.
Definicja pomyślności i dobrobytu jest następująca: dobre dla Polski jest to co dobre jest dla PO i ich tych co należą do ich obozu. Dobre jest to co pozwala trwać naszym „przy korycie”.
Jeśli nikt nie protestuje gdy Tusk & Co. łgają i zmieniają wersję z dnia na dzień, są przyłapywani na ciagle nowych kłamstwach , na ordydynarnych oszustwach jak w przypadku harmonogramu zdarzeń afery hazardowej przedstawionego przez Cichockiego, jeśli nie poraża postępowanie ludzi PO w Lubinie w sprawie referendum odwołujacym prezydenta, jeśli nie przerażają doniesienia o debilnych szachrajstwach z budżetem, jeśli nie ma konsekwencji wkorzystywania uprawnień tajnej policji do załatwiania prywatnych porachunków jej kierownictwa, jeśli łgarstwa i oszustwa w sprawie stoczni owocujące ich upadkiem i całej branży z nimi związanej nie dysktredytuje premiera oszusta i ministra szalbierza to co wreszcie jest naganne ?
Z przerażeniem trzeba stwierdzić że im młodszy rocznik ludzi obecnej władzy tym gorsze łajdactwo. Karpiniuk, nowy minister sprawiedliwości, Nitras, Cichocki, Dąbrowski, Mąka, Nowak, Arabski to ludzie o moralności bandyty-recydywisty ubranego w garnitur i krawat. Co pokażą w pryszłości ?
Młode pokolenie to gigantyczny problem który mamy w tym kraju.
Można krótko tę sprawę podsumować nastęująco. Jesli nie zrobiono dekomunizacji, jeśli nie napietnowano PRL-owskich bonzów i SB-ków to mamy teraz armię Karpiniuków i ludzi o mentalności Obłońskiego , brata Anny Kareniny z powieści Tołstoja , pierwowzora „koryciarza” Kwaśniewskiego.
Ci ludzie to balast i zagrożenie dla bytu narodu a nie jakakolwiek nadzieja na przyszłość.Jest to efekt zderzenia naszych dzikich , słowiańskich wad z bzdurami o europejczykach i wizjami Michnika i jemu podobnych ludzi mentalnie wciąż lgnacych do komunistycznej inżynierii społecznej.Tacy obecnie sądzą ludzi w sądach i takie wydają wyroki.
Michnikowe polscy „europejczycy” to zwykła hołota, prymitywizm, knajactwo, plugawy język , brak kreatywności ,ordynarna głupota. Czego można z takimi ludźmi dokonać poza „schowaniem babci dowodu” i oczekiwania na Tuskowe cuda ?. Co nam zaproponują ludzie którym rzeczywistość objaśnia radio „Karpiniuk” (z) i tvn?
Pytanie o następne wybory wisi obecnie nad nami jak chmura gradowa. Jeśli oni imają się takich metod, to jak daleko stąd do ordynarnego sfałszowania wyborów? Albo wezwania obcej armii w celu utrzymania status quo?
.
pawelzareba24 • salon24
Możliwość komentowania Powolutku noga za nogą… została wyłączona