Polska się cały czas… Wałęsa

Po szokujących doniesieniach o zamiarze kandydowania Lecha Wałęsy na stanowisko prezydenta Polski, pojawiła się kolejna równie mocno szokująca nowina. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski oświadczył, że p. Wałęsa byłby doskonałym kandydatem Polski na prezydenta UE, czyli na przewodniczącego Rady Europejskiej.
Ciekaw jestem co skłoniło pana Marszałka do tak absurdalnego pomysłu. Strach, że Wałęsa w wyborach krajowych zabierze głosy Tuskowi? To raczej niemożliwe.

Decyzja o wystawieniu naszego „mędrca” do kandydowania o tak ważne stanowisko byłaby kompromitująca dla Polski.

Czyż to nie Wałęsa występował na wiecach wyborczych Libertasu?
Czy to nie Wałęsa ściskał się publicznie z największym eurosceptykiem?

Z drugiej strony może to i dobrze. Wałęsa podobno doprowadził już do upadku komunizmu, więc może tym razem spowoduje zagładę Unii Europejskiej.

.

Konrad Głowacki • salon24

Reklama