Jaruzelski człowiek bez honoru i sumienia
Manifestacja przed domem Jaruzelskiego nie miała sensu. Zbrodniarz i przestępca nie osądzi innego przestępcy.
Jaruzelski, który był wychowywany przez ojców Marianów przed 1939 r. po wywiezieniu na Sybir został tam złamany. Nie chciał wyjść z armią gen. Władysława Andresa. Stał się innym człowiekiem.
Wrócił sowiecki politruk, który wyzbył się polskości w imię międzynarodowego komunizmu.
Polsce Ludowej był zbrodniarzem, odpowiedzialnym za strzelanie do robotników w 1970 i 1981 r.
Jest odpowiedzialny za śmierć ks. Jerzego Popiełuszki innych kapłanów po 1981 r. w PRL.
W 1989 r. zgodnie z instrukcjami z Moskwy wpisał się w zmianę ustroju.
Teraz żyję spokojnie.
Towarzysze z PZPR, SLD, PO, PSL i wielu innych oświeconych głupców, będzie go wspierać i gloryfikować.
Jest tak, ponieważ Trzecie Rzeczpospolita jest bękartem PRL. I tylko udaje kraj demokratyczny i praworządny.
Miejsce Jaruzelskiego jest w zimnej, zapleśniałej celi. Na twardym stołku.
W takiej samej celi, w jakiej komuniści po 1945 r. więzili żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Batalionów Chłopskich.
Nie ma sensu demonstrować przed jego domem. Ten człowiek nie ma honoru ani sumienia.
Gdyby miał honor strzeliłby sobie w łeb. Gdyby miał sumienie, starałaby się odkupić winy.
Jaruzelskiego nie spotka sprawiedliwość, bo współczesna Polska jest krajem zrodzonym z umowy
przy okrągłym stole, wbrew ideałom Niepodległości.
.
Smoczysko • salon24.pl
Możliwość komentowania Jaruzelski człowiek bez honoru i sumienia została wyłączona