Te wybory zostaną sfałszowane

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, iż przewodnia siła narodu, tak jak już było to wielokrotnie ćwiczone, sfałszuje wyniki wyborów prezydenckich.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż Prezydent Lech Kaczyński zginął w zamachu, którego wykonawcami byli wspólnie rosjanie i ich agentura w Polsce. Czy jest więc możliwe, by tym razem przegapili i pozwolili
by tzw „bydło” (to za pewnym „profesorem” bez matury) wlazło w szkodę?

Jak już pewien klasyk dawniej mawiał, nie ważne kto głosuje, ważne kto głosy liczy.

Cwiczyliśmy przecież przypadki frekfencji większej od 100%.

Dla mnie więc jest pewne, iż wybory zostaną sfałszowane. Takich rzeczy nie zostawia się przypadkowi,
a skoro mogli spreparować zamach, to mogą sfałszować wybory.

Bardzo prawdopodobne jest również i to, że nikogo na świecie to nie będzie obchodziło, zgodnie z również starą zasadą, że nie ma potrzeby umierać za Gdańsk. Co o tym świadczy – wulkan na Islandii i nieobecność niektórych podczas pogrzebu Pary Prezydenckiej.

Tak się jakoś dziwnie złożyło, iż wulkan, który wielokrotnie wybuchał, szkodliwy zaczął być dopiero 2 dni
po zamachu. Tak się dziwnie składa, iż Airbus wypuścił 2 samoloty, by latały w chmurze pyłu, robiły to przez wiele godzin, i nie stwierdzono żadnych uszkodzeń ani zagrożeń. Tak się dziwnie składa, iż w dniach blokady lotów
nad Polską było bardzo błękitne niebo, i nawet nie było halo wokół Księżyca, co oznacza, iż w powietrzu,
na żadnej wysokości nie było nawet cienkich, niewidocznych w inny sposób chmur.

Skoro drobny wulkan był wystarczającą wymówką, by nie wtrącać się w sprawy rosyjskiej strefy wpływów,
to kogo będą interesowały sfałszowane wybory?

Należy więc oczekiwać powrotu „nieznanych sprawców” i modlić się.

.
BeeSee • niepoprawni.pl
wyślij znajomemu

Reklama