POproszę pół kilo głosów

Posted in ■ aktualności by Maciejewski Kazimierz on 5 stycznia 2011

Kolejny dowód na to, że gadanie o państwie prawa pod uciskiem PO, to brednie i kit dla oszołomów.

Wyszło na jaw, że PO kupowało głosy w wyborach samorządowych. Na razie najgłośniej o Wałbrzychu,
ale kto wie gdzie jeszcze ?? Przecież dla tych degeneratów nie ma żadnych granic i oporów.
Zastanawia mnie jedno. Parę miesięcy temu Donek na konwencji grzmiał, że nie ma już opozycji,
nie mają z kim przegrać.

To skoro opozycja jest taka słaba, to po jakie licho kupowali głosy.

Czyżby jednak nastroje w partii nie były tak pozytywne ?
Czyżby ta butność i pewność siebie była tylko na pokaz ?
Czyżby w sercach ( o ile je maja ) zaległa się obawa i strach ?

A może Ci degeneraci kupili także glosy w innych miastach, a może w prezydenckich również.
Kto wie czy bydło nie zacznie mataczyć w najbliższych parlamentarnych…
Boje się że zamieniamy się pomału w Białoruś i Rosję co wieszczyłem już parę miesięcy temu…

Ale i Donek i Bronek wzorem Łukaszenki i Putina zapewniają że demokracja trwa,
a oni walczą z bandytami i terrorystami.

Żałosne, ale ile można łgać ?
Podobno kłamstwo ma krótkie nogi.
Jesli tak, to cale ,,peło,, jest już karłami.

felietooon17.bloog.pl

Reklama

Możliwość komentowania POproszę pół kilo głosów została wyłączona

%d blogerów lubi to: