MANIFESTACJA W OBRONIE WOLNOŚCI SŁOWA

Posted in ■ aktualności by Maciejewski Kazimierz on 20 stycznia 2011

Przed URM w Warszawie odbyła się manifestacja w obronie wolności słowa w Polsce. Organizatorem protestu było Stowarzyszenie Solidarni 2010, przy współpracy Stowarzyszenia Twórców dla Rzeczpospolitej
oraz Stowarzyszenia KoLiber i Polskiej Racji Stanu.

Przed Urzędem Rady Ministrów zebrało się kilkaset osób trzymających znicze, flagi i transparenty. 
Byli m.in. Bronisław Wildstein, Jan Pospieszalski, Jan Pietrzak, Marek Król, Grzegorz Braun,
a także bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej: Andrzej Melak, brat śp. Stefana Melaka,
i Beata Gosiewska, wdowa po śp. Przemysławie Gosiewskim.

Demonstranci protestowali przeciw usuwaniu z mediów publicznych dziennikarzy, którzy mają odwagę krytykować rząd Donalda Tuska. Wyczytano nazwiska publicystów wyrzuconych z telewizji i radia oraz nazwy zlikwidowanych programów i audycji. Po każdym odczytanym nazwisku zgromadzeni bili brawa.

– Tu nie chodzi o dziennikarzy, ale o całe społeczeństwo, o ludzi, którzy teraz nie będą wiedzieli, co się dzieje. Gdyby nie teprogramy, wiedzielibyśmy o katastrofie smoleńskiej tylko to, co chcieliby nam powiedzieć rządzący – powiedział Bronisław Wildstein.

– Naszym błędem przy realizacji filmu „Solidarni”, błędem zdaniem władzy, było oddanie głosu ludziom
mówił Jan Pospieszalski.

Przywitany brawami Jan Pietrzak powiedział do zgromadzonych: Śpiewałem o wolnej Polsce już w latach 70.
i można powiedzieć, że ta piosenka wciąż jest aktualna.
I zażartował: Jak poznajemy, że Donald Tusk kłamie? Po tym, że otwiera usta.

Setki ludzi zaczęły śpiewać znaną z czasów PRL pieśń Pietrzaka Żeby Polska była Polską.

Podczas demonstracji nie zabrakło akcentów smoleńskich. – Przed chwilą premier znów kłamał w sprawie katastrofy. Można powiedzieć, że został postawiony do pionu, a raczej rzucony na kolana przez władze Rosji –
ocenił Andrzej Melak.

Na koniec odczytano apel do narodów o pomoc w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy,
a Marek Król – były redaktor naczelny i właściciel tygodnika „Wprost” – stwierdził:
Władza, która boi się wolnego słowa, boi się własnego narodu. Reżyser Grzegorz Braun
(autor m.in.Plusów dodatnich, plusów ujemnych) dodał: Jako społeczeństwo zostaliśmy pozbawieni prawdy
i jesteśmy zdani na łaskę sprzedawczyków, zdrajców i łajdaków.

niezalezna.pl

Reklama

Możliwość komentowania MANIFESTACJA W OBRONIE WOLNOŚCI SŁOWA została wyłączona

%d blogerów lubi to: