Co może sąd w IIIRP postkomunistycznej
Honorny Czesiu, oprwca PRLowski – niewinny!
Warszawski Sąd Okręgowy uniewinnił we wtorek Czesława Kiszczaka oskarżonego o przyczynienie się do śmierci dziewięciu górników z kopalni „Wujek” w 1981 r.
Prokuratura domagała się dla oskarżonego dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat.
Obrona – uniewinnienia.
Katowicka prokuratura oskarżyła Kiszczaka o umyślne sprowadzenie „powszechnego niebezpieczeństwa
dla życia i zdrowia ludzi”, kiedy 13 grudnia 1981 r. jako szef MSW wysłał szyfrogram do jednostek milicji,
mających m.in. pacyfikować zakłady strajkujące po wprowadzeniu stanu wojennego.
Kiszczak wyjaśniał, że nie naruszył prawa.
Przekonywał, że nie ma związku między zdarzeniami w kopalniach a szyfrogramem,
który – jak mówił – był tylko przypomnieniem dekretu Rady Państwa o stanie wojennym.
Sąd Okręgowy w Warszawie ocenił, że nie udowodniono, iż działania Czesława Kiszczaka
przyczyniły się do śmierci dziewięciu górników z kopalni „Wujek” w 1981 r.
Dlatego, jak mówił sędzia, zapadł wyrok uniewinniający.
– Sąd rozumiejąc dramat tej całej sytuacji nie jest sądem, który może osądzić i poprawić historię,
zadośćuczynić temu złemu co się stało; sąd może ustalić winny lub niewinny (…)
to wszystko, więcej sąd nie może” – mówił sędzia Marek Walczak.
OTAKE Polskie walczył Bolek.
OTAKE Polskie, w której sąd może co najwyżej honornego Czesia,
bandziora komunistycznego w dupę pocałować.
I to by było na tyle.
http://www.rp.pl/artykul/649069_PO-i-PiS-jednym-glosem–nie-potrafimy-os…
kryska • niepoprawni.pl
Możliwość komentowania Co może sąd w IIIRP postkomunistycznej została wyłączona