Zamordyzm w natarciu
Zamordyzm był w postpeerelu początkowo utajony. Najpierw zamordyzm ten ukrywał się za fasadą demokracji
i hasłami koniecznej transformacji ustrojowej. Były liczne partie ale nie na tyle silne by przeszkadzać establishmentowi. Ponieważ rzeczą kluczową było dotarcie do wyborców by skłonić ich do głosowania korzystnego dla kształtującego się establishmentu, co wymagało środków wpływania na ich poglądy, kluczowym elementem stały się media. Tu warstwa pozorów przykrywajacych zamordyzm okazywała się cieniutka co uwidaczniało się w sporach o dostęp do telewizji.
Gdy establishment postkomunistyczny umościł się wygodnie w strukturach postpeerelu i okrzepł, przeszedł do ofensywy, ale popelnił falstart, co zaowocowało aferą Rywina i spowodowało dojście do władzy opozycji antypostkomunistycznej.
Drugie podejście w r.2007 okazało się skuteczne i objawiło się dążeniem do redukcji opozycji pod hasłem eliminacji kaczyzmu i pisowców, do redukcji opinii publicznej do pożądanego formatu, przykrawania pamięci historycznej i socjologicznej do form korzystnych dla establishmentu poprzez ataki na IPN, na niezależnych historyków. przez wzmocnienie cenzury sądowej skierowanej przeciwko niezależnym mediom czy osobom. Przy okazji zdarzyły się wypadki przy pracy w postaci katastrofy smoleńskiej czy mordu politycznego w Łodzi ale medialny zamordyzm okazuje się na polu redukcji niezadowolenia bardzo skuteczny.
Ostatnie próby to zamiar spacyfikowania nastrojów niezadowolenia w stowarzyszeniach kibiców i zamiar przejęcia „Rzeczpospolitej” oraz atak na Ojca dyrektora Radio Maryja.
Mówiąc o tendencjach totalitarnych nie zapominajmy o zagrożeniach związanych ze specyfiką konsumpcjonistycznej sfery gospodarczej,która podporządkowuje całą sferę prywatną a także coraz silniej i publiczną marketingowym metodom zarządzania zbiorowymi emocjami przy wykorzystaniu pozornie apolitycznych środków popkultury do urabiania ludzi i przerabiania ich z obywateli w infantylnych konsumentów, odcinając im w ten sposób najważniejszą sferę bytu społecznego.
Nie łudźmy się. Zamordyzm w popkulturowym przebraniu nadal pozostaje zamordyzmem.
zetjot • niepoprawni.pl
Możliwość komentowania Zamordyzm w natarciu została wyłączona