Byłem wychowany, że należy bronić suwerenności i podmiotowości Polski

Posted in ■ aktualności by Maciejewski Kazimierz on 7 listopada 2011

„W żadnym innym środowisku poza PiS nie spotkałem osób, które są dla mnie autorytetami w myśleniu o tym,
co jest potrzebne, by zbudować silną i podmiotową Polskę” – powiedział dr Krzysztof Szczerski w wywiadzie
z dr Andrzejem Nowakiem, który ukazał się w najnowszym numerze krakowskiego czasopisma „Arcana”.

Poniżej pełny biogram, tu tylko dodam, że dr Krzysztof Szczerski startując z okręgu podkrakowskiego dostał się do sejmu nowej kadencji. Jest politologiem, W tym roku otrzymał nagrodę Prezesa Rady Ministrów za nowatorską rozprawę habilitacyjną pt. „Dynamika systemu europejskiego”.

Prezentuję tutaj początkowy fragment rozmowy z Krzysztofem Szczerskim zamieszczony w czasopiśmie „Arcana”,
w którym mówi o osobistej motywacji do startu w wyborach parlamentarnych z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Andrzej Nowak: Jakie były powody, dla których zdecydował się Pan, uczony-politolog, nagrodzony w tym roku nagrodą premiera za najlepszą rozprawę habilitacyjną, walczyć bezpośrednio o głosy wyborców, decydujące o miejscu w parlamencie? Walka wyborcza jest oceniana przez dużą część społeczeństwa negatywnie, w przeciwieństwie do kariery uniwersyteckiej, której jak dotąd mógł Pan efektywnie poświęcać swój czas.

Krzysztof Szczerski: Przejście od ogólnego zainteresowania polityką do bezpośredniego działania w jej sferze, musi być zazwyczaj efektem jakiegoś impulsu mobilizacyjnego. W moim przypadku takim impulsem była niezgoda na to, co od pewnego czasu obserwowałem wokół siebie. Niezgoda na to, co określam jako obumieranie polityki, rozumianej jako wspólne zajmowanie się przez obywateli losem swojego kraju. Niezgoda także na powolne obumieranie państwa, jako źródła działalności zbiorowej osób, które pokładają w tym państwie pewne oczekiwania i nadzieje, dla których to państwo ma znaczenie. Polityka i państwo polskie przez ostatnie lata rządów padają ofiarą interesów obozu rządzącego i wizji, że rządzenie polega na załatwianiu sobie nawzajem różnych przysług. Politycy rządzący zdają się zamieniać w „dilerów”, załatwiających „biznesy”. To właśnie przez to Polacy powoli tracą zainteresowanie państwem i polityką; tracą wiarę w państwo, jako dobro wspólne. Boli mnie to zarówno jako obywatela, jak i naukowego badacza polityki. Byłem wychowany, rodzinnie oraz intelektualnie, w poczuciu tego, że państwo jest dla Polaków wartością, wokół której mogą się oni organizować, pokładać w nim jakieś oczekiwania, znajdować oparcie. To wartość autonomiczna, wartość sama w sobie, o którą należy się troszczyć. Byłem wychowany, że należy bronić suwerenności i podmiotowości Polski. Teraz obserwuję postawy wypływające z przekonania, że ponieważ państwo polskie nie może sprawnie działać, trzeba działać poza państwem, budując swoje indywidualne strategie sukcesu, abstrahując od państwa, tym samym jednak abstrahując od działania wspólnego w ramach instytucji politycznej, jaką jest państwo. Pomyślałem, że jeśli sprawy będą toczyły się tak dalej, to oddamy politykę grapom własnego interesu, które się nazywają partiami i których stan jest – w większości przypadków – dramatyczny. W mojej ocenie, także ta, bardzo ważna, tkanka zbiorowego działania w polityce, rozumianej jako demokracja, czyli partie polityczne, jest w Polsce w bardzo złym stanie.

Andrzej Nowak: Jest w tym jakiś paradoks. Włącza się Pan przecież w działania jednej z partii, działającej od lat, nie będącej nowym podmiotem na scenie politycznej. Jak Pan uzasadni wejście akurat do tej jednej partii, skoro przed chwilą mówił Pan o słabości tkanki partyjnej i o zawłaszczaniu sfery dobra publicznego przez grupy partykularne, których wyrazem są m.in. partie.

Moja motywacja jest personalna. W żadnym innym środowisku poza PiS nie spotkałem osób, które są dla mnie autorytetami w myśleniu o tym, co jest potrzebne, by zbudować silną i podmiotową Polskę. W PiS spotkałem takie osoby, od Jarosława Kaczyńskiego poczynając, jednej z niewielu osób w Polsce, jakie znam, dla których rzeczywiście kwestia podmiotowości państwa polskiego w różnych wymiarach leży w centrum ich działalności publicznej. Można oczywiście wytykać temu obozowi politycznemu takie czy inne błędy, nikt jednak nie może powiedzieć, że celem politycznym tego obozu, do którego wstąpiłem, nie jest podmiotowość państwa polskiego. To też jest najważniejsze dziedzictwo prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego. To była prezydentura państwowotwórcza, skupiona w wymiarze ustrojowym, społecznym i międzynarodowym na tym, aby państwo polskie stało się podmiotem dla obywateli, zajmowało się nimi, było oparciem dla nich. By okrzepło wreszcie i zbudowało trwałe podstawy swego istnienia. Intelektualnie środowisko PiS jest także najbardziej interesujące, szkoda, że jego obraz w mediach jest tak skrajnie zafałszowany. Jest to bowiem środowisko o bardzo rozbudzonej wewnętrznej debacie intelektualnej, czego dowodem mógł być choćby kongres „Polska. Wielki Projekt”, który w głównych mediach był całkowicie przemilczany. W żadnym innym środowisku politycznym, z którym się ostatnio stykałem, nie znalazłem w ogóle ambicji, żeby dyskutować o sprawach poważnych.„. Więcej w nowym numerze „Arcanów”

Krzysztof Szczerski to politolog i polityk, w latach 2007–2008 wiceminister spraw zagranicznych oraz podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. Startując z okręgu podkrakowskiego dostał się do sejmu nowej kadencji.

Ukończył roczne Seminarium dla Młodych Polityków i Politologów w Instytucie Roberta Schumana w Budapeszcie (1997) oraz Amerykański Instytut Systemów Politycznych i Ekonomicznych Fundacji Studiów Amerykańskich i Georgetown University (1996). W 2001 uzyskał stopień doktora, a w 2010 doktora habilitowanego nauk humanistycznych w zakresie nauk o polityce. Pracuje jako adiunkt w Katedrze Współczesnych Systemów Politycznych Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UJ. Od 2010 pracował w Parlamencie Europejskim dla frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
Otrzymał nagrodę Prezesa Rady Ministrów za nowatorską rozprawę habilitacyjną pt. „Dynamika systemu europejskiego”.

Margotte • blogpress.pl

Reklama

Możliwość komentowania Byłem wychowany, że należy bronić suwerenności i podmiotowości Polski została wyłączona

%d blogerów lubi to: