30 lat kłamstw

Po co mieszacie ludziom w głowach przez 30 lat ?

Co komu zostało z tych lat ?

Dwa dni przed 30 rocznicą wprowadzenia stanu wojennego stałem na przystanku obok Pasażu Handlowego na Placu Grunwaldzkim we Wrocławiu, kiedy z piskiem opon i fasonem przejechało koło mnie nowiutkie Maserati,
a za kierownicą zobaczyłem mojego dobrego znajomego sprzed 30 lat, największego polityka Dolnego Śląska
(a może i całej Polski?), legendę „Solidarności” Władysława Frasyniuka.

Reklama

Marsz Niepodległości i Solidarności

Z placu Trzech Krzyży wyruszył Marsz Niepodległości i Solidarności, w którym wzięło udział ok. 10 tysięcy osób. Uczestnicy przeszli Alejami Ujazdowskimi pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego pod Belwederem.

Nie zapomnij o Janku

W czasach, gdy Kiszczaka ogłasza się „człowiekiem honoru”, a byli esbecy nadal pracują w ABW, pamiętajmy
o osobach zabitych przez komunistów.

Autor podżegania do zabójstwa Lecha Kaczyńskiego BEZKARNY

SKANDALICZNA DECYZJA PROKURATURY

Andrzej Gwiazda: „Generał Jaruzelski powinien w końcu odpowiedzieć za stan wojenny”

Andrzej Gwiazda, legenda Solidarności mówi, że ten kto postrzega dziś Jaruzelskiego jako zbawcę, a stan wojenny jako mniejsze zło, sam siebie definiuje. 

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy

Niestety, ale konieczne jest zdanie sobie sprawy z jednego ale zasadniczego, podstawowego błędu, który popełniamy. Musimy zdać sprowę z tego, że mamy do czynienia z brutalną siłą, zdecydowaną na wszystko, brutalną siłą.

A gdzie był Zbigniew Ziobro?

Marsz Niepodległości i Solidarności był bardzo udany, a przemówienie Jarosława Kaczyńskiego pod pomnikiem Piłsudskiego po prostu świetne.

Chocholi taniec trwa

Dostrzegł Wyspiański. Dzieci obowiązkowo czytały, teatry często wystawiały. Tańcowano obłędnie na scenach, zażarcie dyskutowano od lat. 

„Będziemy musieli sami dać sobie radę”. Mit interwencji sowieckiej obala ten dokument z 1981 r.

Przygotowując się do wprowadzenia stanu wojennego Jaruzelski i jego ekipa analizowała potencjał Ludowego Wojska Polskiego pod kątem sprawnej pacyfikacji solidarnościowego oporu. Mieli świadomość, że odpowiedzialność za rozprawę z „kontrrewolucją” spoczywa na armii, której wsparcia – ale jedynie pośredniego – udzielą Sowieci.

TAJNE TAŚMY KLICHA

Rząd Tuska ukrył, że Rosjanie ponoszą odpowiedzialność za katastrofę.

Rozmowa Niezależna – Anna Fotyga

Minister Finansów w rządzie PiS – Anna Fotyga w rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke

„Dzień sądu” w Starogardzie

Kiedy wspominamy pierwsze dni stanu wojennego w Polsce, to nasza myśl biegnie najczęściej ku górnikom z kopalni „Wujek”, którzy za opór przeciwko zamachowi stanu i zamachowi na nasze prawa obywatelskie i polityczne zapłacili życiem.

Sowiecki generał w polskim mundurze

13 grudnia 1981 r. wszystko było gotowe. „Solidarność” rozbita od wewnątrz, społeczeństwo wyczerpane
i zastraszone. Wojsko, milicja i SB okazały się w pełni posłuszne. Dla Polski oznaczało to klęskę: stracone lata 80., milion emigrantów, złamane życie całego pokolenia.

Generał rządowej troski

„Gdyby był jeszcze mróz, śnieg, koksowniki i transportery opancerzone, byłoby jak w 1981 r.”