„Tusk będzie mógł co najwyżej marzyć o takiej karze, jaką ja otrzymałem”

Posted in ■ aktualności by Maciejewski Kazimierz on 28 czerwca 2012

Poseł Zbigniew Girzyński nazwał premiera Donalda Tuska „kolaborantem Moskwy” i „zdrajcą”. Został za to ukarany przez komisję etyki poselskiej.

Czy Girzyński powtórzyłby swoją wypowiedź? – Jestem przekonany, że prędzej czy później, premier odpowie za swoje działania przed Trybunałem i zostanie bardzo surowo przez ten organ osądzony. Będzie mógł co najwyżej marzyć o tym, aby ktokolwiek zwrócił mu uwagę, tak jak mnie zwróciła komisja etyki poselskiej – mówi portalowi Fronda.pl.

W kwietniu w programie „Kawa na ławę” poseł PiS Zbigniew Girzyński powiedział: „Kolaborantem Moskwy i zdrajcą jest premier Donald Tusk. (…) Jeżeli premier Tusk z mównicy sejmowej tych, którzy starają się bronić resztek honoru Polski w sprawie katastrofy smoleńskiej, określa zdrajcami, określa, że jest to błaganie Rosji o coś, to znaczy, że odwraca pojęcia. Przywróćmy te pojęcia: zdrajcą jest premier Tusk i to jest dzisiejsza XXI-wieczna targowica”.

Poseł takimi słowami komentował burzliwą debatę sejmową na temat uchwały PiS, która wzywała rosyjskie władze do zwrócenia wraku tupolewa Polsce. Premier Tusk apelował wtedy, by nie poszerzać porządku posiedzenia o zajęcie się proponowaną przez PiS uchwałą, która jego zdaniem jest szkodliwa dla Polski. – Być może jedyny, który będzie miał z tego projektu satysfakcję, to ten na Kremlu, ten w Moskwie, który się cieszy, kiedy Warszawa jest podzielona jak nigdy dotąd. Tak, ci, którzy nam źle życzą, oni naprawdę tę uchwałę poparliby tutaj jednogłośnie – mówił.

Za wypowiedź o kolaborancie Moskwy i zdrajcy poseł Girzyński został ukarany przez komisję etyki poselskiej zwróceniem uwagi. O jego ukaranie wnioskowała PO.

Czy Girzyński wycofuje się ze swoich słów? Absolutnie! Podkreślałem to wyraźnie, także podczas posiedzenia komisji etyki poselskiej, że w zakresie działań związanych, po pierwsze z przygotowaniem wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu, a później, po tragedii smoleńskiej, w kwestii wyjaśnienia przyczyn katastrofy), działania pana premiera Tuska kwalifikują się do postępowania przed Trybunałem Stanu. Jestem przekonany, że prędzej czy później, premier odpowie za swoje działania przed Trybunałem i zostanie bardzo surowo przez ten organ osądzony. Będzie mógł co najwyżej marzyć o tym, aby ktokolwiek zwrócił mu uwagę, tak jak mnie zwróciła komisja etyki poselskiej – komentuje w rozmowie z portalem Fronda.pl Girzyński.

Marta Brzezińska • fronda.pl

Reklama

Możliwość komentowania „Tusk będzie mógł co najwyżej marzyć o takiej karze, jaką ja otrzymałem” została wyłączona

%d blogerów lubi to: