Gwiazda: wyrok ws. Grudnia’70 obrazą sprawiedliwości ☚
Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił byłego wicepremiera PRL Stanisława Kociołka a dowódców wojska pacyfikujących protesty robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. skazał na dwa lat więzienia w zawieszeniu na 4 lata nie za zabójstwo, lecz za śmiertelne pobicie.
O wyroku rozmawiamy z Andrzejem Gwiazdą, jednym z przywódców pierwszej „Solidarności”.
Stefczyk. info: Czy zaskoczył pana ten werdykt?
Andrzej Gwiazda: Trudno mówić o niespodziance. Nie po raz pierwszy nasze wewnętrzne poczucie sprawiedliwości jest zaskakiwane przez rzeczywistość. Ten proces jest niezmiernie ważny. Dostarcza bowiem danych, które od lat są uporczywie zagadywane w niektórych telewizjach i przez „Gazetę Wyborczą”. Chodzi o to, że Okrągły Stół był kapitulacją – wszystko oddał w ręce gen. Czesława Kiszczaka i jego pionu.
Jak pan przyjmuje uniewinnienie Kociołka i łagodne kary dla wojskowych?
To obraza dla poczucia sprawiedliwości. Za śmiertelne pobicie, w dodatku z przyczyn politycznych, powinni dostać dożywocie. Wyrok obnażył prawdę o polskim sądownictwie. Przypomnę, że sędziowie nie byli lustrowani. Zostali w komplecie przejęci w spadku po PRL. I oni wychowywali nowych sędziów. Państwo – zwane „państwem prawa” – nie było w stanie przez 25 lat przeprowadzić procesu mordercom.
Prokuratura zapowiada apelację. Wierzy pan, że sprawców masakry na Wybrzeżu spotka uczciwa kara?
Wydaje mi się, że takiej szansy nie ma. Prędzej zbrodniarze wymrą niż dosięgnie ich sprawiedliwość. Chyba, że dojdzie w kraju do rewolucyjnych zmian, które może przeprowadzić społeczeństwo.
stefczyk.info
fot. Rafał Guz / PAP
Możliwość komentowania Gwiazda: wyrok ws. Grudnia’70 obrazą sprawiedliwości ☚ została wyłączona