Nie tylko w piłce nożnej wciąż przegrywamy z Niemcami ☚
Nie mamy wielu szans z nimi także na polu prawdy historycznej. I to na własne życzenie.
Polska polityka historyczna cierpi przede wszystkim z powodu braku chęci do zwalczania antypolskich tez na zachodzie, głównie w Niemczech, przez rodzime środowisko historyczne.
Przecież ze strony naukowców nie potrzeba wielkiego heroizmu, aby powiedzieć, że to czy tamto jest bzdurą czy nadużyciem. Niemcy starają się wybielić, a my chcemy się unurzać w szambie. Usilnie staramy się do tego szamba wskoczyć, wpadając jeszcze przy tej okazji w zachwyt sygnalizując przy tym światu „patrzcie jak potrafimy pluć na własną historię”.
– opowiada Dr Andrzej Krzystyniak, politolog i historyk.
Jako przykład takie „plucia” dr Krzystyniak podaje przykład filmu „Obława” w reżyserii Marcina Krzyształowicza.
Takiej ilość pomyj wylewanych na naszą historie jak robi się to w filmach polskiej produkcji dawno nie widziałem. Artysta może mieć jakąś wizję, ale nie słyszałem żadnych protestów ze strony historyków, czy publicystów. Jedyne co słyszę, to zachwyty, że w danym w filmie brak heroizmu itd. Np. w filmie „Obława” W tej produkcji wszyscy są źli, a jedynie Niemców jakoś nie widać. Jedyny Niemiec, to nieszczęśnik zabijany, a nawet nie zabijany, jak to na wojnie, ale mordowany z zimną krwią przez egzekutora z AK. Z kolei głowy partyzantów głównie zajmuje kombinowanie tabletek z bromem…
– mówi Dr Krzystyniak.
CAŁY WYWIAD Z NAUKOWCEM MOŻNA PRZECZYTAĆ NA PORTALU stefczyk.info.
wpolityce.pl
fot. bild.de
Możliwość komentowania Nie tylko w piłce nożnej wciąż przegrywamy z Niemcami ☚ została wyłączona