Nic mnie w Polsce nie zadziwi. Tylko rewolucja ! ☚ polecam !

Zero zdziwień, że pojadę klasykiem…

Żyję w Polsce. I to oznacza, że wszystko, co mogłoby w innych krajach wzbudzić tumult, oburzenie i serię obywatelskich pytań, Polski nie dotyczy. Mnie serwuje się infantylną rzeczywistość, paradoksalne rozwiązania i niewiarygodny rząd. Bo ma być europejsko i niekonwencjonalnie.

Nowocześnie.

„Polska nowoczesność”, to ideologia rodem z PRL, kanony PZPR i współczesna arogancja.

Mieszanka wybuchowa, można by rzec. Tylko, kto tu ma wybuchnąć? Jeszcze stać nas na grillowanie.

Tymczasem rząd i prezydent ze swoimi akolitami robą wszystko, by nasza pamięć była krótka, wybiórcza i bezkrytyczna.

Oficjalnie mamy w Polsce wszystko cacy. Nawet niemieckie gazety o tym piszą, napominając, że tylko Kaczyński jątrzy.

No i ci patrioci, albo raczej…nacjonaliści..

To tak wygodnie innym własne zbrodnie przypisać!

Odwrócić uwagę od Cohn – Bendita i jego pedofilskiej, zielonej przeszłości.

Szukając prawdy w polskich mediach, docieramy do informacji, które system polityczny i prawo w Polsce stosowane stawiają pod znakiem zapytania, każą się zatrzymać i pomyśleć, jakim jesteśmy narodem? Głupim, czy lekkomyślnym?

Czy odczuwamy wstyd za afery z udziałem polityków, ich potomków, za błędne decyzje i ich konsekwencje?

Co jeszcze jest w stanie Polaka zadziwić i wywołać u niego gniew …

MAK sfałszował zapisy czarnych skrzynek …

Przewodniczący KE Jose’ Manuel Barroso w wywiadzie dla brytyjskiego „The Telegraph” zapowiada federacyjne „zjednoczenie” Europy! Narody krajów członkowskich UE , w tym i Polaków, pozbawia Barroso wpływu na własne losy, proces demokratyzacji w Brukseli przybiera formę sterowaną przez polityków unijnych, Barroso i Schulz wzięli ostry zakręt w lewo, a właściwie na wschód!

Polski rząd wie od 16 czerwca 2011 roku, że Komisja Europejska nałożyła na Polskę karę w wysokości 79, 9 mln €.

Są to fundusze na rozwój wsi ustalone w latach 2004 – 2006, ale rozdysponowane w Polsce w okresie od 2007 – 2013.

Sąd okręgowy w Szczecinie skazał byłego TW ( „Nieśmiały”) za kłamstwo lustracyjne. Sekretarz i radny stargardzki, Marek Kisio, stracił swe funkcje, ale wspaniałomyślny prezydent miasta utworzył nowy wydział. Naczelnikiem został Marek Kisio.

Zamordowany ksiądz Jerzy, bezkarni mordercy Pyjasa, niewyjaśnione śmiertelne wypadki i samobójstwa ważnych świadków, ale i pozwany poeta, pozywający GP Michnik, ciąganie po sądach świadków czasu, bo były prezydent nie potrafi się przyznać do agenturalnej działalności na rzecz SB – to także Polska.

80 tysięcy ludzi na Krakowskim Przedmieściu w dniu 3. Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej. Demonstrują przeciwko kłamstwom MAKu i Komisji Millera. 55% Polaków nie wierzy w oficjalną wersję katastrofy smoleńskiej. Premier Tusk jeszcze ani razu nie wziął udziału we mszy rocznicowej, a przecież w TU 154 – M poniosła śmierć elita Rzeczpospolitej Polskiej i Jej Prezydent. Rząd w dalszym ciągu boi się wyjaśnienia przyczyn tej najtragiczniejszej polskiej katastrofy lotniczej.

Zwrot w polityce zagranicznej Polski – odejście z kierunku europejskiego, rezygnacja z roli lidera państw położonych między Niemcami a Rosją. I kolejne już, trzecie, spotkanie Ławrow – Westerwelle – Sikorski ( Maj 2011 – Kaliningrad; marzec 2012 = Berlin; maj 2013 – Warszawa). Rozmowy dotyczą trójstronnego porozumienia w sprawie współpracy w regionie Morza Bałtyckiego, ale i współdziałania UE – Rosja i NATO – Rosja. Te spotkania wyraźnie definiują cele zagranicznej polityki Komorowskiego i Tuska.

Wielu polityków operuje ogromnymi pieniędzmi, majątkiem nie pochodzącym z legalnej pracy zarobkowej, z pensji nawet wysoko postawionego polityka. Gdzieś w lasach posiadłość Kwaśniewskich, niejasne rozliczenia fundacji Amicus Europae…

Po ujawnieniu taśm Gudzowatego prokuratura w Katowicach wszczęła śledztwo w sprawie majątku Kwaśniewskich. Potem doszła do władzy PO. I śledztwo umorzono. Ale arogancja i poczucie bezkarności spowodowało, że były prezydent znowu kręci się na parkiecie politycznym… Amber Gold, z synem premiera Tuska w roli „decydującej”, zegarki ministra Nowaka, znaki i symbole wszechwładzy, to dalej Polska!

Uzależnienie Polski od surowców energetycznych Rosji, pozornie zdziwiony premier, że zarząd EuRoPolGazu porozumiewa się z Rosjanami w sprawie drugiej nitki gazociągu jamalskiego, omijającego Ukrainę, dowodzi, że polska energetyka jest zarządzana na Kremlu.

Media!!! Państwowe i prywatne telewizje pełne arogancji, tupetu, niezdrowych ambicji „zapowiadających się” ponoć dobrze prezenterów( nie napiszę przecież – dziennikarzy!); tefauenowska osobowość propagowana, jako wzorzec obróbki modelu na współczesnego, podobno „europejskiego” Polaka! Zasada pierwsza: wyłączyć samodzielne myślenie!

Zakłamane, tonące w oparach fałszu i hipokryzji tygodniki, odwracające uwagę od rosnącej nihilizacji patriotyzmu i wszelkich uczuć wyższych!

Obśmiewanie tradycyjnej rodziny, drwiny z wiary w Boga, ale tylko Tego, którego wyznają mohery, to nowy program rozrywkowy na poziomie Dominika Tarasa! Obliczony na odwrócenie uwagi od śmieciowych umów, horrendalnego bezrobocia i milionowej emigracji zarobkowej.

Czekoladowy orzeł to symbol tej brakującej inteligencji, onuc i wiechci słomy w skórzanych butach. Ale i dowód na braki wiedzy historycznej, tyle, że te są firmowane przez prezydenta III RP. Zdobywają media pismaków wierniejszych od Lisa, a nowe Stokrotki, zastępuję te pomarszczone i dawno przekwitłe, choć właśnie te mają po kilka twarzy, niekoniecznie od urodzenia. Medycyna plastyczna jest tańsza, niż geriatryczna!

Polska to także nie nazwani po imieniu, choć nie anonimowi, kaci z NKWD, UB i SB, dotąd nie osądzeni. Jeszcze nie wiemy, ile ich ofiar znajdziemy a nawet, gdzie ich szukać! A ci, którzy przeżyli tortury, nie czują oparcie w systemie prawnym państwa, by dochodzić zadośćuczynienia.

Ileż jeszcze decyzji podjęto podczas utajnionych obrad sejmu III RP, by zdyscyplinować Polaków, pozwolono strzelać do nas bez rozkazu, obcym służbom umożliwiono pacyfikację zgromadzeń. Bo tacy jesteśmy krnąbrni, nieeuropejscy, moherowi i polscy. Jak na złość nie chcemy zrozumieć, że III RP to owoc „ bezkrwawo odrzuconego 4. czerwca komunizmu”, jak chce historyk Komorowski.

A ja wiem, że wybory kontraktowe 4. czerwca to efekt umowy komunistów z „konstruktywną opozycją”! W ich wyniku do sejmu weszło 173 komunistów z PZPR, 161 przedstawicieli OKP, 76 satelitów z ZSL i 27 z SD.

Coś się do dziś zmieniło w tej strukturze, oprócz nazw partii?

Jednak mnie nic już w Polsce zadziwić nie zdoła!
Chyba, że rewolucja!

Szamanka • salon24.pl
rys. Andrzej Krauze

Reklama