Co trzeci Austriak w wyborach poparł eurosceptyków ! ☚◙◙◙◙

Posted in ■ aktualności by Maciejewski Kazimierz on 30 września 2013

W niedzielnych wyborach Austriacy wybrali skład parlamentu. Mimo utraty poparcia, u władzy pozostanie najprawdopodobniej „czarno-czerwona” koalicja lewicy i konserwatystów, która o włos uniknęła utraty większości. Wyraźnie wzrosło poparcie dla eurosceptyków. 

Szczegółowa prognoza wyników wyborów, sporządzona w niedzielę wieczorem na podstawie części przeliczonych głosów, wygląda następująco:

– Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPOe) – 26,4 proc. co daje 52 mandaty
– Austriacka Partia Ludowa (OeVP, konserwatyści czy też chadecy) – 23,8 proc. co daje 47 mandatów
– Austriacka Partia Wolności (FPOe, antyimgranccy eurosceptycy) – 22,4 proc. co daje 40 mandatów
– Zieloni – 11,2 proc. co daje 22 mandaty
– Team Stronach (debiutujący w wyborach liberalni eurosceptycy Franka Stronacha) – 6 proc. co daje 11 mandatów
– NEOS (debiutujący w wyborach prounijni liberałowie) – 4,8 proc. co daje 10 mandatów
– Sojusz na Rzecz Przyszłości Austrii (BZOe, także eurosceptycy) – 3,6 proc. co daje zero mandatów (próg wyborczy w Austrii wynosi 4 proc.)

W liczącej 183 miejsca niższej izbie austriackiego parlamentu partie koalicyjne będą mieć prawie sto mandatów, a więc będą mogły nadal rządzić samodzielnie. Obie partie koalicyjne od ostatnich wyborów straciły jednak cześć poparcia – cztery lata temu socjaldemokraci zdobyli 29 proc. głosów, a konserwatyści prawie 26 proc. Łączne poparcie tych dwóch głównych sił politycznych spadło do poziomu najniższego od czasu II wojny światowej.

Na uwagę zasługują dobre wyniki eurosceptyków. W sumie na wszystkie startujące partie eurosceptyczne zagłosowało aż 32 procent wyborców. Znaczny wzrost poparcia zanotowała Austriacka Partia Wolności – od ostatnich wyborów zyskała aż 4,8 punktu procentowego. Heinz-Christian Strache, lider Partii Wolności, komentował: „To niebywały sukces! Jesteśmy zwycięzcami wieczoru wyborczego.” Partia Wolności, mimo raczej ostrożnej retoryki liderów, jest przez media głównego nurtu określana jako „skrajnie prawicowa”, ze względu na swoje krytyczne podejście do Unii Europejskiej, imigracji i islamizmu.

Nieco poniżej oczekiwań jest natomiast wynik nowej partii Team Stronach, która w niektórych sondażach zbliżała się nawet do 10 procent, a w wyborach uzyskała 6 procent. Team Stronach to nowa partia założona przez kanadyjsko-austriackiego, 81-letniego miliardera Franka Stronacha. Ma ona liberalny ekonomicznie i euro-krytyczny program. W odróżnieniu od Austriackiej Partii Wolności, unika ona antyimigranckich i antyislamskich haseł.

Trzecim ugrupowaniem eurosceptycznym, które przyciągnęło nieco ponad 3 proc. wyborców, jest określany przez media jako „populistyczny” Sojusz na Rzecz Przyszłości Austrii (BZOe). Powstał on w 2005 roku jako rozłam z Partii Wolności i odwołuje się do postaci nieżyjącego Joerga Haidera. Gdyby Sojusz na Rzecz Przyszłości Austrii przekroczył próg (zabrakło mu jedynie 0,4 proc. poparcia), to – w wyniku rozdziału mandatu pomiędzy większą liczbę partii – wielka koalicja socjaldemokratów i konserwatystów utraciłaby większość.

Mimo dobrych wyników prawicy sceptycznej wobec UE, konserwatyści chcą nadal rządzić z lewicą. Lider Partii Ludowej, Michael Spindelegger, jeszcze przed negocjacjami z lewicą wykluczył publicznie możliwość rozmów o koalicji z Partią Wolności i Teamem Stronacha, choć ich połączone kluby parlamentarne mógłby utworzyć większość.

Do głosowania uprawnionych było 6,4 miliona Austriaków. Frekwencja wyborcza wyniosła 66 proc.

źródła: PAP/IAR/Reuters
Krzysztof Bosak • narodowcy.net

Reklama

Możliwość komentowania Co trzeci Austriak w wyborach poparł eurosceptyków ! ☚◙◙◙◙ została wyłączona

%d blogerów lubi to: