Nie uciekajcie do Krakowa☚◙◙◙
Mamy do czynienia z ucieczką PiS-u do Krakowa, ruchem zupełnie niezrozumiałym, bo to jest nasze święto. 11 Listopada to dzień wszystkich wolnych Polaków.
Czy ktoś sobie wyobraża, by Angela Merkel ściągnęła do Berlina w dniu kolejnej rocznicy zjednoczenia Niemiec kilkanaście tysięcy urzędników z różnych stron świata i drugie tyle wszelkiej maści alterglobalistów i lewaków, by sobie podyskutować o powietrzu? Na pewno nie.
Ale jest jeden taki wyjątkowy polityk na świecie, absolutnie wybitny umysł (choć żona powiedziała o nim gnojek), wielki przywódca – ale w swoim gabinecie z palmą – czyli nie kto inny tylko Donald Tusk.
On sobie wszystko wyobraża, a co więcej swoje wyobrażenia realizuje z konsekwencją młota pneumatycznego, jeśli tylko służy to jemu i jego kompanom od rządzenia i kasy. Bo w gruncie rzeczy dla PO najważniejsza jest kasa, szmal, sos, kapusta. A kasa, szmal, sos, kapusta są wtedy, gdy jest władza. Ona, na naszych oczach się umacnia, choć poparcie Polaków dla PO pikuje w dół. To bez znaczenia. Ta wybitnie antydemokratyczna formacja umacnia swoją władzę w kraju podobno demokratycznym. No bo co robi opozycja?
Opozycja ucieka do Krakowa.
Opozycja nie potrafi porozumieć się z obozem narodowym, bo – tak jak wielu Polaków – ulega obrazowi narodowców serwowanemu przez zupełnie już chyba oficjalnie antypolską stację telewizyjną TVN 24.
Bez złudzeń. Pod zaborami, życie – wprawdzie z różnymi zakazami – toczyło się też po polsku.
Oczywiście, zaraz można się narazić na zarzut radykalizmu, ale jakie w końcu interesy polityczne realizują media systemu zwanego III RP?
Polskie interesy czy interesy rządowe?
A to trzeba rozgraniczyć, bo skutki polityki rządu Tuska mają wybitnie antypolski i antynarodowy charakter.
Mamy więc do czynienia z ucieczką PiS-u do Krakowa, ruchem zupełnie niezrozumiałym, bo to jest nasze święto. 11 Listopada to dzień wszystkich wolnych Polaków.
Z jakiej okazji, na skutek perfidii Tuska, opozycyjne partie muszą się przeprowadzać na obchody Święta Niepodległości do Krakowa?
To tryumf tej antydemokratycznej sekty. Bo to jest sekta biznesu i poddaństwa Polski wobec obcych. Przecież wszyscy mówią o tym, że zwołanie szczytu klimatycznego w dniu naszego święta narodowego to prowokacja, ale i hańba dla prowokatorów.
Tyle tylko, że im ta data powiewa. Jest tylko dlatego tak istotna, bo jednoczy Polaków. A to jest właśnie największe niebezpieczeństwo dla obozu władzy.
Gandhi w Polsce na dłuższą metę się nie sprawdzi. W końcu wkurzeni ludzie wyjdą na ulice, przejmie ich kolejna sekta dawnych ubeków i agentów wpływu, i będziemy mieli III RP bis.
Bronisław Komorowski może nawet stanąć na czele wielkiego obozu przemian.
A jakże!
Przecież lud to kupi, że Tusk jednak zawiódł, ale teraz to już nikt wspaniałych Polaków nie zawiedzie. I potoczy się ta polska historia dalej. Może Jarosław Gowin napisze jakiś michnikopodobny manifest typu „Wasz prezydent, nasz premier” i będzie pozamiatane na co najmniej jedną dekadę.
Do czego zmierzam?
Że albo teraz, albo nigdy. PO może mieć tylko 10 % poparcia, ale to nic nie znaczy. Okopuje się, idzie na całość i tylko ślepy tego nie widzi. Skłonny, jak się wydaje do rozmów z opozycją Grzegorz Schetyna został wręcz zmasakrowany.
Przy tym wszystkim nie ma już w mediach systemu prawdziwych dziennikarzy. Całością kierują funkcjonariusze, zupełnie jak w Związku Sowieckim. Naprawdę, brakuje tu już tylko jakiegoś prawnuka Trockiego.
Przepraszam, ale ani ja, ani miliony Polaków nie zapraszały urzędasów z ONZ na jakiś szczyt w dniu swojego, naszego, wspólnego Święta Niepodległości. Niech to pozostanie zmartwieniem Tuska i jego służb.
Nie uciekajcie więc do Krakowa, odwiedźmy Kraków wiosną, po zwycięstwie.
grzechg • niepoprawni.pl
fot. arch.
Możliwość komentowania Nie uciekajcie do Krakowa☚◙◙◙ została wyłączona