☞ Czy zależy nam jeszcze na Polsce? W świetle zbliżającej się kanonizacji Jana Pawła II ☚◙◙◙◙ polecam

Posted in ■ aktualności, ■ historia, Karandziej Jan by Maciejewski Kazimierz on 15 kwietnia 2014

— abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy (…)

Zbliża się dzień kanonizacji największego Polaka, w swoim czasie biskupa Rzymu,wielkiego Człowieka,wiernego syna naszej Matki, Polski. Dobry to czas by zastanowić się jak realizowaliśmy Jego program przekazywany nam przy każdej nadarzającej się okazji,czy nasz stosunek do Jana Pawła II był szczery, czy też faryzejski, a może obojętny.Spróbuję tu przedstawi treści nauczania bł. Jan Paweł II dotyczące Ojczyzny, jak był nasz odzew na przestrzeni ostatnich lat odpowiedzmy sobie sami,spróbujmy ten jeden raz stanąć w prawdzie.Witając Polską Ziemię pocałunkiem bł. Jan Paweł II mówił:

(…)Ojczyzna jest naszą matką ziemską.Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej.(…)

Miłość, szacunek i przywiązanie do Ojczyzny uderzają z tego fragmentu ,wyczuwa się niesamowity ładunek emocjonalny ,w tak krótkim fragmencie potrafił zmieścić bł. Jan Paweł II bogactwo polskiej historii,ból zniewolenia Ojczyzny ,Jej wyjątkowość i konieczność miłowania miłością szczególną, czyli wyjątkową ,pierwszą,największą. Kto dziś tak kocha Polskę,kto się tak troszczy o Nią ?

(…) Dzieje narodu zasługują na właściwą ocenę wedle tego, co wniósł on w rozwój człowieka i człowieczeństwa, w jego świadomość, serce, sumienie. To jest najgłębszy nurt kultury. To jej najmocniejszy zrąb. To jej rdzeń i siła. Otóż tego, co naród polski wniósł w rozwój człowieka i człowieczeństwa, co w ten rozwój również dzisiaj wnosi, nie sposób zrozumieć i ocenić bez Chrystusa. „Ten stary dąb tak urósł, a wiatr go żaden nie obalił, bo korzeń jego jest Chrystus” (Piotr Skarga, Kazania sejmowe). Trzeba iść po śladach tego, czym – a raczej kim – na przestrzeni pokoleń był Chrystus dla synów i córek tej ziemi. I to nie tylko dla tych, którzy jawnie weń wierzyli, którzy Go wyznawali wiarą Kościoła. Ale także i dla tych, pozornie stojących opodal, poza Kościołem. Dla tych wątpiących, dla tych sprzeciwiających się.Jeśli jest rzeczą słuszną, aby dzieje narodu rozumieć poprzez każdego człowieka w tym narodzie – to równocześnie nie sposób zrozumieć człowieka inaczej jak w tej wspólnocie, którą jest jego naród. Wiadomo, że nie jest to wspólnota jedyna. Jest to jednakże wspólnota szczególna, najbliżej chyba związana z rodziną, najważniejsza dla dziejów duchowych człowieka. Otóż nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego – tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas – bez Chrystusa. Jeślibyśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszego narodu, narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie. Nie rozumielibyśmy samych siebie. Nie sposób zrozumieć tego narodu, który miał przeszłość tak wspaniałą, ale zarazem tak straszliwie trudną – bez Chrystusa(…)

Bł.Jan Paweł II z dumą wspomina Piotra Skargę i ten Stary Dąb, który tak urósł, a jaki nasz w tym udział, by ten Stary Dąb wzrastał i piękniał ? Obym się mylił, ale zamiast pielęgnacji zajmujemy się podcinaniem korzenia i łamaniem gałęzi, niszczymy autorytety naszych bohaterów narodowych,wyśmiewamy tradycje, usuwamy naukę historii ze szkół, deprawujemy młodzież, usuwamy Chrystusa z naszego życia.Może nawet nie bezpośrednio,ale przez nasze wybory.Przez wybory ludzi, władzy,wybór odpowiedniego kanału telewizji,wybór czasopisma, czy książki, wybór naszego sposobu życia, czy też wybór o którym, mówił bł.Jan Paweł II na Westerplatte w1987r : „bardziej być czy bardziej mieć ?” Każdy wybór niesie swoje konsekwencje i to nie tylko odnośnie naszego życia, ale i życie całego narodu. To nie tylko my ponosimy skutki wyboru danej partii, każde zło jakie z danego wyboru wynika, obciąża odpowiedzialnością nas samych.Kpimy z poziomu posłów,a to przecież owoc naszych wyborów. Codziennie wybieramy przyszłość Polski,a czy to rozumiemy ?

(…)Otóż nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego – tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas – bez Chrystusa.(…)

Próbujesz zrozumieć swoją Ojczyznę ? Ciekawe czy wiesz kim jest dla Ciebie Chrystus ? Czy przyjmujesz ten klucz do zrozumienia Polski ?

(…) Czy można odrzucić Chrystusa i to wszystko, co On wniósł w dzieje człowieka? Oczywiście, że można. Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu „nie”. Ale pytanie zasadnicze: czy wolno? Jaki argument rozumu, jaką wartość woli i serca można przedłożyć sobie samemu i bliźnim, i rodakom, i narodowi, ażeby odrzucić, ażeby powiedzieć „nie” temu, czym żyliśmy przez tysiąc lat?! Temu, co stworzyło podstawę naszej tożsamości i zawsze ją stanowiło? Nie można stwarzać fikcji wolności, która rzekomo człowieka wyzwala, a właściwie go zniewala i znieprawia.(…)

(…)Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć.(…)

(…)Potrzeba nieustannej odnowy umysłów i serc, aby przepełniała je miłość i sprawiedliwość, uczciwość i ofiarność, szacunek dla innych i troska o dobro wspólne, szczególnie o to dobro, jakim jest wolna Ojczyzna.(…)

(…)Naród ginie, gdy znieprawia swojego ducha, naród rośnie, gdy duch jego coraz bardziej się oczyszcza i tego żadne siły zewnętrzne nie zdołają zniszczyć(…)

(…)Wy­paczo­ne pojęcia wol­ności, ro­zumianej ja­ko niczym nie og­ra­niczo­na sa­mowo­la, na­dal zag­rażają de­mok­racji i wol­nym społeczeństwom. (…)

(…)Jestem synem narodu, który przetrwał najstraszliwsze doświadczenia dziejów, którego sąsiedzi wielokrotnie skazywali na śmierć – a on pozostał przy życiu i pozostał sobą. Zachował własną tożsamość i zachował pośród rozbiorów i okupacji własną suwerenność jako naród- nie biorąc za podstawę przetrwania jakichkolwiek innych środków fizycznej potęgi jak tylko własną kulturę, która się okazała w tym przypadku potęgą większą od tamtych potęg.(…)

Juliusz Słowacki w „Pieśni konfederatów Barskich” między innymi mówi:
„… Bóg jest ucieczką i obroną naszą!
Póki On z nami, całe piekła pękną!
Ani ogniste smoki nie ustraszą,
Ani ulękną…”

Czy możemy zrozumieć z skąd płynie nasz siła i moc? Czy potrafimy czerpać nauki z historii ? Czy potrafimy słuchać i wykonywać rady posyłanych do nas
proroków ?

Od nas zależy czy Polska przetrwa najbliższe stulecie.

Bł.Jan Paweł II prosił:
(…) zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię „Polska”, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością — taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym,
— abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się, i nie zniechęcili,
— abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy (…)

(…) I dlatego – zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością.(…)

Mam nadzieję, że potrafimy jeszcze powrócić na właściwa drogę, prośmy więc wspólnie z wkrótce świętym Janem Pawłem II:
„Niech zstąpi Duch Twój!
Niech zstąpi Duch Twój!
I odnowi oblicze ziemi.
Tej ziemi!”

Dodajmy także od siebie :
niech odmieni Duch Twój Panie nasze serca,bo gdy zabraknie Polski w naszych sercach, zabraknie Polski na mapie świata.

Jan Karandziej

Reklama

Możliwość komentowania ☞ Czy zależy nam jeszcze na Polsce? W świetle zbliżającej się kanonizacji Jana Pawła II ☚◙◙◙◙ polecam została wyłączona

%d blogerów lubi to: