☞ Nie ma wolności bez nowoczesności! ☚◙◙◙◙

Wpadanie w panikę jest uzasadnione

Podczas obchodów 3 maja pan prezydent potrzebował powiedzieć coś mądrego i wiekopomnego. Jak wiadomo z łatwością sypie sentencjami podnosząc powagę urzędu.

Tym razem zapamiętać należało ( a i zapisać nie wstyd) ważkie słowa:

Nie ma wolności bez nowoczesności!

Wymieńmy parę elementów nowoczesności, które pewnie miał(a) na myśli głowa państwa.

Nowoczesność – powszechne: aborcja i eutanazja.

Nowoczesność – związki partnerskie, adopcja dzieci przez pary homoseksualne, LGBT, gender i gejowska Tęcza strzeżona przez mundurowych.

Nowoczesność – ustawione przetargi i traktowanie inwestycji jako okazji do rozkradania mienia publicznego.

Nowoczesność – banki, handel i gros przemysłu w niepolskich rękach.

Nowoczesność – zatrudnianie w budżetówce wyłącznie rodzin i znajomków rządzących, za to z wysokim uposażeniem.

Nowoczesność – bezrobotni bez zasiłków, umowy śmieciowe, praca za marne grosze do 67 roku życia.

Nowoczesność – granda w służbie zdrowia czyli jak ktoś jest ma szwankujący organizm, to mu współczujemy, ale wizyta u specjalisty za trzy lata.

Nowoczesność – „zaprzyjaźnione telewizje” i media służące jedynie propagandzie, piejące z zachwytu nad wspaniałą władzą, zmierzające ku wzorcom północno – koreańskim.

Nowoczesność – inwigilacja obywateli za pomocą posłuchów telefonicznych i penetrowania portali internetowych.

Nowoczesność – pozostawienie śledztwa smoleńskiego Moskwie, brak poszanowania dla zwłok ofiar katastrofy, dla ich rodzin i zgoda na szkalowanie polskich pilotów i oficerów.

Nowoczesność – prokuratury i sądownictwo na telefon.

Nowoczesność – wybory organizowane z wykorzystaniem „ruskich serwerów”.

Nowoczesność – zgolenie wąsów i oberwanie jajkiem.

To tylko wybrane elementy nowoczesności, tak popularne u nas po 10 latach w Unii Europejskiej.

Nie warto doszukiwać się w tym haśle podobieństwa do „Nie ma wolności bez Solidarności”.

„Solidarność” udało się zmarginalizować i pozbawić znaczenia.

Natomiast „nowoczesności” pan prezydent będzie strzegł razem z całym aparatem państwowym i nie oddadzą jej tak łatwo. O nie!!!

Przecież muszą czuć się wolni.

Ryszard Makowski • wpolityce.pl
fot. Rafał Guz / PAP

Reklama