■■ Zmilczany kandydat GRZEGORZ BRAUN
Cóż takiego mówi, pisze, pokazuje w swoich filmach Grzegorz Braun, że nie lubią go, ani ci z prawa, ani z lewa?
Czy chodzi znów o prawdę? Czy tego się boją politycy z korzeniami zapuszczonymi pod Magdalenkowym okrągłym stołem?
To najprostsze i najlogiczniejsze wytłumaczenie dla konsekwentnej polityki wyciszania i gumkowania Grzegorza Brauna z kampanii prezydenckiej. Nie bywa na salonach, nie odwiedza ani zaprzyjaźnionych i ani tych niezależnych, niezaprzyjaźnionych telewizji. W studiach radiowych nie bywa. No nie chcą go nigdzie. Czasem w Warszawskiej czy Niepodległej lub na facebookowych stronach. A najwięcej na Youtoube. Tam już można przebierać i słuchać godzinami. Bo Brauna tak się właśnie słucha. Nie dość, że mówi mądrze, wprost i zrozumiale, to jeszcze piękną polszczyzną i z ogromną swadą. Nie wspomnę o tym, że i tembr głosu, jak trzeba, wykorzystany równie dobrze, jak wiedza. To z pewnością powody, dla których na spotkaniach organizowanych od wielu lat w całej Polsce, ma Braun słuchaczy więcej często, niż niejeden z polityków by sobie zamarzył.
Cieszę się, że udało się Grzegorzowi Braunowi zebrać wymaganą ilość podpisów.
Dobrze, że nawet trochę więcej niż trzeba, bo z pewnością jego listy sprawdzane będą wyjątkowo dokładnie. Nic to. Braun wchodzi do gry o Prezydenturę i mimo blokady medialnej, szanse ma co najmniej równe z innymi, antysystemowymi kandydatami. A kto wie… Przecież, jak mówi sam Kandydat: Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści!
Dziennikarka, szefowa częstochowskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy – TV
29 marzec 2015
Czekamy na uchwałę PKW, na mocy której nasz kandydat zostanie oficjalnie zarejestrowany.
źródło: Popieram Grzegorza Brauna
Możliwość komentowania ■■ Zmilczany kandydat GRZEGORZ BRAUN została wyłączona