■■ „Byłeś w ZOMO, teraz w KOD-zie – demokracja zawsze w modzie!” ■■

drugi dzień protestu

Demonstracja Stowarzyszenia Solidarni2010, wolontariuszy Ruchu Kontroli Wyborów i Klubów „Gazety Polskiej” rozpoczęła się o godzinie 8:30 przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego przy al. Szucha 12a i trwała do ok. godz. 18:00.

Dziękujemy za przybycie!

Przez dwa dni trwały manifestacje przed sejmem i Trybunałem Konstytucyjnym.

Grupa zebrana wokół Solidarnych 2010, klubów GP krzyczała dziś pod Trybunałem: „Rzepliński, Tuleja, Biernat – zamachowcy!”.

Zawłaszczenie władzy nastąpiło już w czerwcu. Sędziowie ci są skompromitowani i muszą odejść – mówiła dziś wielokrotnie prowadząca pikietę Ewa Stankiewicz. Dzisiejsze posiedzenie Trybunały Konstytucyjnego związane jest z przyjętą w czerwcu ustawą, która umożliwiła Platformie i PSL zamach na TK i wybór w październiku pięciu sędziów. Od tego zaczął się gigantyczny skandal.

Kolejno przybywające na posiedzenie samochody z prawnikami, w tym sędziami TK, witały okrzyki i skandowanie domagających się odejścia w niesławie sędziów, którzy skompromitowali urząd i instytucję stojącą na straży prawa, jako ustawowo powinien być Trybunał. Sędziowie najczęściej słyszeli okrzyk ” Zamach stanu”, szczególnie po niedopuszczeniu nowo zaprzysiężonych sędziów przez Prezydenta A.Dudę do składu orzekającego.

Naprzeciwko grupa sympatyków KOD – komitetu powstałego w siedzibie Gazety Wyborczej – powołując się na konstytucję i demokrację broniła decyzji TK i ich dzisiejszego orzeczenia – de facto w w skrajnej postaci łamiącego prawo. Pytani o argumenty przez dziennikarza Solidarni2010 TV powoływali się na wizerunek Polski na arenie międzynarodowej, jakoby zagrożony przez Prezydenta i Sejm. Przypominamy – wybranych w demokratyczny sposób większością woli Narodu w wolnych wyborach, czego nadal KOD-owcy i ich mocodawcy z Czerskiej zdają się nie móc przyjąć do wiadomości.

W pewnym momencie dziennikarze rozpoznali wśród pikietujących w koszulkach KOD – policjantów z Warszawy, którzy poprzednio często pojawiali się na Krakowskim Przedmieściu w okolicach Krzyża.

CZYŻBY KOLEJNA PROWOKACJA, była znów szykowana przez „swoich” ukrytych w szeregach Policji? Wezwanie do wylegitymowania KOD-owców skierowane do dowodzącego policją, pozostało bez echa.

Usłyszeli za to od strony Solidarnych2010 wielokrotne: „Przebierańcy!” oraz „Byleś w ZOMO, teraz w KOD-ZIE – demokracja zawsze w modzie!” Liczni politycy lewicy, partii zielonych i PO nie uwiarygadniali tej manifestacji, a okrzyki: „Precz z komuną” i „Na Białoruś” – w ich wydaniu brzmiały kompletnie groteskowo.

„Targowica wszystkim Polakom kojarzy się jednoznacznie nawet tym, którzy do końca nie orientują się co tam się wydarzyło. Oni też zdradzili nas pod takimi pozytywnymi hasłami jak nowoczesność i postęp, który miał nas przybliżyć do zachodu. Sędziowie Rzepliński, Tuleja i Biernat razem z zespołem Macieja Laska tak właśnie zostaną zapamiętani, jako targowiczanie” – mówił podczas pikiety Paweł Piekarczyk, muzyk związany z KGP i ze Strefą Wolnego Słowa. Inni przemawiający wprost zwracali się i apelowali do sędziów TK o ich samorozwiązanie się lub do zdymisjonowania kompromitującego się grona kolegów, jak to określali skandujący „dyktatora Rzeplińskiego”.

Obie demonstracje były wciąż filmowanie przez wszystkie stacje telewizyjne, ale jak doniesiono manifestantom z Solidarnych2010, tylko jedna została zaprezentowana w mainstreamowych mediach w ciągu całego dnia, wiadomo – która.

Dziękujemy TV Republika za rzetelny i proporcjonalny przekaz w ciągu obu dni protestu!

solidarni2010.pl, ewastankiewicz.wordpress.com

Reklama