■■ Lech Wałęsa nie takiego przywitania się spodziewał ■■
Tłum skandował i upokorzył go przy amerykańskim prezydencie
Lech Walesa nie takiego przywitania się spodziewał. Na warszawskim placu Krasińskich zgromadziły się tłumy ludzi, które przybyły by zobaczyć prezydenta USA Donalda Trumpa.
Na miejscu pojawili się również politycy z różnych partii oraz byli prezydenci. Pojawił się również Lech Wałęsa, który jednak nie zaliczy tego dnia do udanych.
Gwizdy i krzyki: „Bolek!”. Z tym musiał zmierzyć się Lech Wałęsa, który przed wystąpieniem Donalda Trumpa szedł w stronę swojego miejsca na placu Krasińskich. Wszystko zostało nagrane i udostępnione w sieci.
Tłum wyraźnie dał Wałęsie do zrozumienia, że nie ma wątpliwości, co do jego agenturalnej przeszłości, której były prezydent wciąż się wypiera.
Dzień wcześniej temperaturę podgrzał fałszywy news, który pojawił się na portalu Onet. Wynikało z niego, że prezydent Trump zamierza zmienić plan swojej wizyty, aby dodać do programu spotkanie z Lechem Wałęsą. Wszystko okazało się nieprawdą, a Wałęsą owszem spotkał się z Trumpem, ale w takim charakterze jak tysiące innych osób gromadzących się na placu Krasińskich.
Prezydent Donald Trump wygłosił na placu Krasińskich ważne przemówienie, w którym dużo miejsca zostało poświęcone historii Polski. Mówił również o gwarancjach bezpieczeństwa, o obronie cywilizacji zachodniej oraz o walce z terroryzmem.
twitter, youtube.com, wolność24.pl
fot. Radek Pietruszka / PAP
Możliwość komentowania ■■ Lech Wałęsa nie takiego przywitania się spodziewał ■■ została wyłączona