Czyżby już POjęli, co zrobili, lub do czego przyłożyli rękę

Posted in ■ aktualności by Maciejewski Kazimierz on 15 października 2011

zostając w domu? Urządzając sobie tego dnia pożegnanie sezonu grillowego?

Nie wiem, jak u Was, ale do mnie napływają głosy i zapytania, co się stało? Jak ja głosowałam?
I czy w ogóle głosowałam?

Ciekawe, bo dla większości znajomych odpowiedź na te pytania jest jasna, mogłabym nawet rzec,
że pytania są głupawe.

Ale ich natężenie i zdenerwowanie rośnie wprost proporcjonalnie do ilości dni, jakie upłynęły od wyborów,
a lepiej byłoby powiedzieć, od kolejnych wynurzeń i pomysłów dopiero co wybranego parlamentu.

I teraz nie wiem: bo albo fałszerstwo odbyło się na masową skalę (łącznie z frekwencją),
albo do coraz szerszej grupy dociera, co się tak naprawdę stało!

Tę nerwowość odbieram w następujący sposób: aż tak za Kaczyńskim nie przepadają, aby na niego głosować,
ale bez przesady! Żeby zaraz pedały do Sejmu Najjaśniejszej Rzeczpospolitej!
Żeby jaki transwestyta! Żeby zaraz Środa na posła, albo Kopacz na marszałka Sejmu!
Żeby się nagle znowu krzyżem zajmować! Co to, to nie!

Sypią mi się przekleństwa z prawa i lewa, że kto to widział! Taki burdel urządzić na polskiej scenie politycznej!

Jakiś czas temu wstyd było się przyznawać, że człowiek na PiS głosował, a i teraz ciągle wątek ten jest pieczołowicie kultywowany przez zaprzyjaźnione i odpolitycznione.

Mam jednak wrażenie, że coś się zmieniło. Teraz nikt (przynajmniej z moich znajomych i rodziny)
nagle się NIE PRZYZNAJE, że głosował na PO lub ruch parcia na państwowy stołek samego siebie.

Może to i niewielka zmiana, a jednak cieszy.

Mam nadzieję, że ta część, która ciągle zostaje wierna Tuskowi i jego chłoptasiom spostrzeże któregoś dnia,
że rozśpiewana i rozmarzona o wielkim europejskim bogactwie, niczym Tewie-mleczarz o swoim,
wdepnęła jednak w wielkie, śmierdzące kupsko.

ossala • niepoprawni.pl

Możliwość komentowania Czyżby już POjęli, co zrobili, lub do czego przyłożyli rękę została wyłączona