Wałęsa chce izolować ludzi, którzy urządzają demonstracje
Ciekawe czym jeszcze zaskoczy ikona „Solidarności”
Lech Wałęsa uważa, że w dzisiejszych czasach demonstracje są bez sensu, a ludzi, którzy się awanturują trzeba izolować.
Był czas, że chodziłem na wszelkie demonstracje i walczyłem. Ale to był okres, gdy w Polsce nie było wolności. Dziś, gdy wszystko można załatwić kartką wyborczą, rozróby, walki na kamienie to hańba i wstyd
– mówi tygodnikowi „Wprost” były prezydent.
Należy izolować ludzi nieodpowiedzialnych, którzy używają kamieni, gdy jest epoka intelektu – przekonuje Lech Wałęsa. – W poprzednim systemie walka na ulicy miała sens, ale w tym nie, bo państwo jest nasze, wspólne – zauważył Wałęsa.
Lech Wałęsa, przez niektórych uważany wciąż za bohatera, nie omieszkał podzielić się z Wprostem swoją wiedzą, a raczej przeczuciem w sprawie katastrofy smoleńskiej. Zdaniem Wałęsy to Jarosław Kaczyński wymusił na bracie, by ten nakazał lądować.
Znam Kaczyńskich doskonale. Wiem, że Lech nie robił żadnego ruchu bez konsultacji z Jarosławem. To był jakiś kompleks. Wszystkie decyzje należały do Jarosława. Ta o lądowaniu też. W jakimś sensie szkoda mi Jarosława, z drugiej, cała ta rozgrywka wokół katastrofy jest koszmarna. Była komisja. Powinniśmy wierzyć ludziom, którzy badali tę katastrofę
– mówi tygodnikowi Lech Wałęsa.
A nam się wydaje, że im częściej Wałęsa zabiera głos publicznie,
tym mniej z legendy i bohatera pozostaje.
wpolityce.pl
fot. blog Lecha Wałęsy
Możliwość komentowania Wałęsa chce izolować ludzi, którzy urządzają demonstracje została wyłączona